Biznesmen z Saragossy, który wywołał poruszenie w programie „Pierwsze randki”: „Feminizm i Podemos wyrządziły wiele szkód w Hiszpanii”.

Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

Mexico

Down Icon

Biznesmen z Saragossy, który wywołał poruszenie w programie „Pierwsze randki”: „Feminizm i Podemos wyrządziły wiele szkód w Hiszpanii”.

Biznesmen z Saragossy, który wywołał poruszenie w programie „Pierwsze randki”: „Feminizm i Podemos wyrządziły wiele szkód w Hiszpanii”.

„Pierwsze randki” wciąż ożywiają wieczory telewizyjne tego lata. Codziennie program prowadzony przez Carlosa Soberę opowiada zabawne i ciekawe historie singli, którzy szukają miłości. W ten poniedziałek, 25 sierpnia , bohaterem był biznesmen z Saragossy.

Luis, lat 52, miał bardzo jasne wyobrażenie o idealnej kobiecie i związku, jakiego pragnął. „Szukam kobiety, która dopełnia moje potrzeby, najlepiej z Europy Wschodniej. Te blond włosy i jasne oczy, a także ich kultura, naprawdę do mnie przemawiają. Nadal zachowują rodzinny wizerunek, a ja chciałbym znaleźć kogoś , kto chce być matką, nie musi pracować, wychowując dzieci i nie zostawia ich z nianią” – powiedział Carlosowi Soberze.

Zapytany przez prezentera o koncepcję wiecznej miłości, Aragończyk odpowiedział: „Wierzę w partnera życiowego, ponieważ od czasów, gdy żyliśmy w jaskiniach, zostaliśmy stworzeni do wzajemnego uzupełniania się. Ten, który miał najwięcej mięśni, szedł na polowanie, a kobieta zostawała w jaskini z młodymi. Relacja między mężczyzną a kobietą uległa denaturalizacji. Kobiety oczekują, że mężczyźni będą tacy, a wmówiono im, że muszą być inni, a natura każdej jednostki została zatracona”.

Anna, 37-letnia rosyjska agentka logistyczna mieszkająca w Guadalajarze, przyszła się z nim spotkać. Przedstawiła się: „Jestem krytyczna, bo jestem Panną. Czasami muszę ugryźć się w język. Pochodzę z Rosji, z okolic Chin. Mieszkam w Hiszpanii od dwunastu lat i wiedzie mi się bardzo dobrze. Będę miała obywatelstwo hiszpańskie”.

Na pierwszy rzut oka Anna nie była oczarowana Luisem: „Nie lubię go, bo widzę, że przestał o siebie dbać i ćwiczyć. Jest dla mnie starszym człowiekiem. Mój ojciec jest do niego podobny, a ja nie jestem nim zachwycona”.

Ale sytuacja pogorszyła się jeszcze bardziej, gdy usiedli przy stole, a Luis wyjaśnił, dlaczego chciał się umówić z kobietą ze Wschodu: „Podobało mi się to, co mówili mi o waszej kulturze, że jesteście bardziej kobiece, zorientowane na rodzinę, jak nasze matki. Podtrzymujecie święte wartości struktury rodzinnej, jak moi dziadkowie, z ich mężczyzną na czele rodziny”.

Anna pozostała oszołomiona przemówieniem rodowitego mieszkańca Saragossy, które posunęło się jeszcze dalej. „W Hiszpanii partie takie jak Podemos wyrządziły wiele szkód. Mówię to otwarcie. W Hiszpanii każda kobieta mogła robić to, co chciała, pracować, studiować… Dlaczego wciąż trwa ta walka o równość, skoro równość istnieje od lat 70. ? Feminizm wyrządza wiele szkód. Coraz więcej rozwodów” – stwierdził Luis.

Po wysłuchaniu wszystkich argumentów Anna odpowiedziała stanowczo: „Problem w tym, że kobiety potrafią się teraz bronić i pracować, i nie muszą z nikim się użerać, jeśli nie chcą. W Rosji porzucono pomysł posiadania dzieci itd. W Rosji kobiety mają wykształcenie, mieszkania i samochody. I tutaj też. Całkowicie się mylisz. To mnie strasznie wkurza. Rosjanki pracują i mają charakter”.

Biorąc pod uwagę tę wyraźną niezgodność, jasne było, co wydarzy się pod koniec randki. Anna nie chciała dalej poznawać rodowitego Zaragozanina: „Będziemy się często kłócić i najlepiej unikać problemów”. Luis podsumował: „Zgadzam się; nie pasujemy do siebie”.

heraldo

heraldo

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow